Dworczyk o szpitalu na Stadionie Narodowym: Jego działalność zostanie zawieszona

Dodano:
Szef KPRM, pełnomocnik rządu do spraw narodowego programu szczepień ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 Michał Dworczyk Źródło: PAP / Leszek Szymański
Michał Dworczyk poinformował w środę na Stadionie Narodowym w Warszawie, że działalność znajdującego się tam szpitala tymczasowego zostanie zawieszona.

Szpital tymczasowy dla pacjentów z COVID-19 na Stadionie Narodowym w Warszawie był pierwszą tego typu placówką w Polsce. W związku ze zmniejszającą się liczbą nowych przypadków zakażenia koronawirusem i wygaszeniem III fali pandemii, rząd zdecydował o zawieszeniu jego działalności. Informację tę przekazał podczas briefingu prasowego Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

– Spotykamy się w szpitalu narodowym na Stadionie Narodowym, w pierwszym z szpitali tymczasowych, który został zbudowany w Polsce. W najbliższą niedzielę ze szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym zostanie wypisany ostatni pacjent, a szpital zostanie zlikwidowany. Jeśli chodzi o precyzję, jego działalność, zostanie zawieszona. To był pierwszy szpital tymczasowy, który budowaliśmy po to, żeby odpowiedzieć na sytuację, jaka powstała w związku z pandemią COVID-19 – powiedział.

Szpital zawiesza działalność

Dworczyk przypomniał, że w trakcie funkcjonowania szpitala na Stadionie Narodowym z pomocy w nim oferowanej skorzystało 1800 osób. Wielu z nich uratowano życie.

– W ciągu 12 dni od wydania decyzji przez premiera Morawieckiego, szpital został zbudowany i przekazany szpitalowi MSWiA w Warszawie, a już 17 dnia po wydaniu tejże decyzji, został przyjęty do szpitala pierwszy pacjent – powiedział szef KPRM. Podziękował również zespołowi medyków pod kierownictwem Artura Zaczyńskiego.

– Dyrektor Artur Zaczyński ze swoim zespołem prowadził szpital tymczasowy. Ogromne podziękowania dla lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i salowych zaangażowanych w realizację tego projektu – przekazał Dworczyk.

Zabezpieczenie przed IV falą pandemii

Jak zapowiedział rządowy pełnomocnik ds. Narodowego Programu Szczepień, sprzęt używany przez medyków w szpitalu tymczasowym pozostanie na miejscu jako zabezpieczenie na przyszłość, w przypadku nadejścia IV fali pandemii.

– Szpital zawiesi swoją działalność, choć w części zostanie zdemontowany, to jednak większość infrastruktury pozostanie, żeby być takim zabezpieczeniem, które mamy nadzieję, że nie będzie wykorzystane, ale które w sytuacji gdyby pojawiła się czwarta fala albo sytuacja epidemiczna gwałtownie by się pogorszyła, żeby w sposób prosty, w ciągu kilkudziesięciu godzin, można było przywrócić funkcjonowanie tej placówki – powiedział.

Źródło: 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...